Najnowsze wpisy


lut 07 2016 poczatek
Komentarze (0)

Dieta źle mi sie kojarzy.. zmieniam swój styl odżywiania a właściwie zycia.Zatem jak juz wiecie przestudiowałam wiele diet Internet,książki na temat jedzenia wiec jakies pojęcie mam, zmieniam swoje nawyki, koniec z fast foodami, cukrem,tłustym jedzeniem,niezdrowymi przekąskami w zamian dużo wiecej warzyw i owoców a takze mniej przetworzonych produktów zrezygnowałam tez z mleka krowiego ale to ze względu hormonalnych (podobno zle wpływa na zajście w ciążę) pije dużo zielonej i czerwonej herbaty oprócz tego woda mineralna wprowadziłam sporo bialka bo zaczelam ćwiczyć..nie podając nazw bo nie chce niczego reklamować wykupiłam na konsole prywatnego trenera bo wyjcie na siłownię czy tez ćwiczenia publiczne nie wchodziły w grę zatem ustalił mi ćwiczenia aerobowe 3xw tyg. Na przemian z silowymi na spalanie tkanki tłuszczowej najpierw trzeba bylo wykonać trening sprawdzający wytrzymałość i sprawność..oj bylo ciężko niektórych ćwiczeń nie bylam w stanie wykonać ale nie poddając sie zaczelam sesje 4 tyg. Miesiąc juz za mną :) cdn;)

lut 07 2016 cos o mnie
Komentarze (0)

 


Mam 26lat odkąd pamiętam miałam nadwagę poprostu lubiłam jeść,tak przynajmniej mi się zawsze wydawało.Jednak z roku na rok czułam sie coraz gorzej w swoim ciele i zaczęło sie...dieta za dietą czy to cud czy tabletki ,,działające cuda,, wypróbowałam chyba wszystkich możliwych...jednak zazwyczaj albo nie pomagaly albo pomagały na chwile co rodziło frustrację...kiedys nawet dostalam sie do szpitala z problemami odżywiania tam właśnie dowiedziałam sie o kompulsywnym jedzeniu które u mnie stwierdzono i dopiero w wtedy zaczelam je dostrzegać u siebie przy stresach dla zaspokojenia emocji poprostu jadłam a właściwie obżerałam sie byle dużo i kalorycznie wysiłek fizyczny byl właściwie znikomy ograniczal sie do codziennych czynności i tak właśnie dotarłam do 3-cyfrowej wagi totalny brak kontroli jedzenie stało sie nałogiem ...miesiaczka właściwie zanikla i niestety nie moge zajść w ciążę.. zaczelam unikac lekarzy bo jedyne co słyszałam to ze musze schudnąć jakby to bylo takie proste...ale chęć bycia mamą jest naprawde wielka.. zatem dałam sobie ostatnią szanse dla męża a w szczególności dla siebie by zacząć w końcu czerpać z zycia jak najwięcej..bo zegar tyka...